wtorek, 1 września 2015

W poszukiwaniu nowych neonów trafiłam zupełnym przypadkiem na zdjęcie Chrisa Niedenthala. I tak się zrobił obraz.



niedziela, 1 marca 2015

Entliczek pentliczek błękitny stoliczek

Poniedziałek, 23 lutego. Godzina tuż przed 20.00, ul. Częstochowska, altana ŚM. Powrót z pracy, niby nic już ciekawego człowieka nie czeka w tym dniu.
A jednak!
Stoi. Tyłem, więc nie widać twarzy-szufladek. Brać, nie brać. Brać, nie brać.
Szybka decyzja. Brać.

Telefon do Guśki

- yyy wiesz co... masz chwilę? Podjedziesz na Ochota-Ratusz i pomożesz mi przywieźć stół?
- Stół????
- No... Pięęęęękny....
- Będę za 10 minut.
10 minut trochę się dłuży. Stoję niby obok, ale twardo pilnuję stołu. Już jest mój. Nagle podbija pod altanę pan zbieracz skarbów, tudzież złomu poalkoholowego. Podchodzi, rozgląda się, Kopnął jakąś starą skrzynkę, puszek brak. Szybka wymiana spojrzeń. On już wie. Stołu nie kopnął. Poszedł. Wygrałam :P
Transport tramwajem do domu, szybkie czyszczenie, wywalenie gruzu z szuflad.

Środa, zakupy. Bejca, szpachla, papier ścierny, farba, folia :) niecałe 40 zł.


Piątek. BEZCENNA Maja, zapożycza mi sprzęcior pt. opalarka do drewna. Zabawka-marzenie.


Sobota. JAZDA!

jak tu nie zwariować ze szczęścia?!! Potencjał jest :D
...trochę roboty też jest...
                                                                               



blat... fuuu...

do akcji wkracza ona. OPALARKA.
mmm. sama przyjemność. schodzi na szpachli jak masło :)))

wszystko co udało się opalić i zedrzeć. Bilans. Kilo "gruzu" i dwa pęcherze na palcach.

ogolony stół

blat w połowie procesu golenia
Teraz tylko papier ścierny (bilans: drzazga)
i można się brać za malowanie (nie reklamuję jakoś specjalnie tej farby, ale dała radę więc ją uwieczniam też :P)
tadam! 
szwedzka elegancja :P

:)




niedziela, 14 września 2014

Póki nie ma kontenera, spod śmietnika się zabiera!

Coś takiego na Majewskiego! Najprawdziwsze 'Tatry' stojące sobie pod stertą gazet. Bez wnętrza ale za to z duszą :) Będzie z tego jakaś szafka czy co :)




środa, 10 września 2014

MGR 2014

duża lala

edwab

kino relax

pańska skórka

piaskownica

piechurka

podkomoranka

rowery

rusałka

społem

spółdzielnia mleczarska

szklanka mleka

wileńska

tkanina

Trękus

zakład przetwórstwa mlecznego

znaczek

domki

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Nazbierałam kilka zdjęć, które już jakiś czas temu chciałam wrzucić. Zazwyczaj na wyjazdach nie robię za dużo zdjęć, wolę patrzeć i mieć wolne ręce. Wolę znaleźć fajny kamyk lub kapsel chyba, niż robić zdjęcia. Ale czasem coś wpadnie. Mam potem, po jednym "tym konkretnym" zdjęciu z każdego wypadu ;)


Kiełbasa na dworcu we Lwowie, strach nie kupić.



Czyszczenie butów na deptaku w Aydin,Turcja.




 Murek w Rumnicu Vulcea, Rumunia. Babcia z siekierą.




czwartek, 3 kwietnia 2014

Po antyka do śmietnika

...takie cuda tylko na Niemcewicza. Człowiek wychodzi z Biedronki i nie wie, że takie szczęście go spotka :D