paniKa - to chyba ja
próby brudnopis pauzy pomyślenia
niedziela, 1 maja 2011
odbicie z Wrocławia
Pojechał ze mną i stwierdził że chce zostać przy dworcu Głównym. No to został. Niełatwo było go tam przykleić, bo ludzie chodzą i chodzą, ale w końcu się udało. Trafił swój do swego, bo Wrocław pełen krasnali ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz